1720 km w dwa dni. Wjechałam na Alaskan Highway i do yukon.

W pierwszy dzień zrobiłam 770 km i spałam w namiocie za stacją benzynową w Fort Nelson – ktoś widział niedaleko niedźwiedzia. ( mówią, że te tutejsze są bardziej agresywnych niż te, co były do tej pory, i przestrzegają mnie przed zatrzymywaniem się po drodze). Lało większość dnia i było mega zimno. Ludzie mówili, że od …

1720 km w dwa dni. Wjechałam na Alaskan Highway i do yukon. Czytaj więcej..

Grande Cache

Zrobiłam 620 km. Zatrzymałam się u Paula. Spotkaliśmy się na stacji, na pace samochodu miał dwa motocykle, a trzeci ma w salonie 🙂 Pożary w Kanadzie są ogromne, niektóre trasy są zamknięte.

CALGARY !

Mieszkam u Grzesia, który prosił, bym przekazała, że jeśli jakikolwiek biker będzie tu i będzie potrzebował pomocy – to mam przekazać namiary. 🙂 Zrobiłam wymianę płynów w moto, ogarniam opony na kolejny przystanek, podłączam grzaną kurtkę, i wiele innych spraw. Wiele czasu zajmuje mi składanie materiałów na social. Uczę się tego dopiero, więc zajmuje mi …

CALGARY ! Czytaj więcej..

MOntana

Nie dało się jechać było tak ślicznie ! Co chwilę stawałam, żeby się napatrzeć. Przemili ludzie. Nocowałam u Sandy, która także jeździ motocyklem i widziałam trzy kolibry ! Widziałam wiele wschodów słońca płynąc dookoła świata ale ten u Sandy i Pat’a był jeden z piękniejszych….