KILKA SŁÓW O MNIE Z UST INNYCH

( …i tak, wybrałam te najfajniejsze 🙂 )


„To raczej niemożliwe – opowiedzieć o Mojej Siostrze w kilku słowach… Ale powiedziałabym, że jest jak wiatr, który wypełnia moje żagle.” Agnieszka Caban

„Natasza Caban – marzycielka, ale twardo stąpająca po ziemi. Ma głowę pełną pomysłów i ekstremalnych projektów, które nie tylko realizuje, ale potrafi również swoją energią i pomysłowością zarażać innych. Odważna, silna i piękna kobieta. Czas spędzony z nią, nigdy nie jest straconym.” Monika Bronicka

„Determinacja w spełnianiu marzeń i ogromne serce dla drugiego człowieka – to przychodzi mi na myśl, gdy myślę o Nataszy.” Karolina Sawka

„Odważna, mądra, piękna, dobra… ma w głowie szalony wiatr, co żagiel życia szarpie wciąż dalej, do przodu.” Magda Ry

„Such a wee bad ass.” Stuart Sadowski

“Nat – najodważniejsza osoba jaka znam, silna, dobra, uparta…taka niespokojna dusza.” Barbara Adamiak

„Niezwykłe odważna o gołębim sercu.” Magdalena Symonowicz

“Nataszę znam od 2007, czyli już grubo ponad dekadę mi imponuje. Ciężko pomyśleć o dziewczynie z większym magnetyzmem i determinacją. Uwielbiam ją za jej nieskrępowanie, niezależność i chart ducha.” Magdalena Szmidt

„A można tak? : że jesteś zajebista, z przygodą w oczach, rozwianymi włosami i przeważnie bez ……..”? (tu musicie się domyślić) Kapitan Janusz Waliński

Jasiek Kowalczyk zapytany – jaka jestem? pomyslal chwile, usmiechnal sie i powiedzial: „Nie ma takich kobiet jak Natasza”

WYWIAD

FRAGMENT WYWIADU, KTÓRY NIGDY SIĘ NIE UKAZAŁ

ON: Lubię…?
NAT: Zapach frezji.
ON: Nie lubię…?
NAT: Jak elektryzują mi się włosy i chodzić w mokrych butach.
ON: Czerwony czy niebieski?
NAT: Czarny.
ON: Synonim wolności?
NAT: Wyłączona komórka i nie noszenie zegarka.
ON: Wymień pięć ulubionych miejsc.
NAT: Środek Oceanu, plaża niedaleko mojego domu, pustynia, ramiona
mojego faceta, i jeszcze raz te ramiona.
ON: Zdefiniuj luksus.
NAT: Sofa przy kominku, leżę pod kocem z gorącą czekoladą i książką w
ręku… Działająca pralka, bieżąca woda…
ON: Kawa?
NAT: Z mlekiem, o ile jest.
ON: Chciałabym być przez moment…?
NAT: Niską blondynką.
ON: Dziwne jest we mnie…?
NAT: Mnóstwo rzeczy…..Czy ktoś jeszcze notorycznie nie zamyka drzwi od
lodówki?
ON: Co Twoim zdaniem każdy powinien zrobić przynajmniej raz w życiu?
NAT: Popływać nago w Oceanie, najlepiej wśród delfinów.
ON: Co masz nadzieję, nigdy się nie zmieni?
NAT: Moje przyjaźnie.
ON: Chciałabym….?
NAT: Żeby żył mój Tato.


ON: Co cię wzrusza?
NAT: Dobroć mnie wzrusza.
ON: Jaki jest najlepszy sposób na rozpoczęcie dnia?
NAT: To raczej nie trafiłoby do druku. 
ON: Gdyby twoje życie było książką, jaki byłby jej tytuł?
NAT: „I co jeszcze, do cholery?” …albo nie, nazwałabym ją: „one”.
ON: Gdybyś miała wybrać jedną rzecz, która może natychmiast poprawić ci
humor, co by to było?
NAT: Usłyszenie „Hey” w słuchawce powiedziane przez Niego.
ON: Ulubiony owoc?
NAT: Kiwi i avocado.
ON: Gdybyś mogła zaprosić kogokolwiek do siebie na obiad, kogo byś wybrała?
NAT: Ale ja nie gotuję, tak? …to siostrę, przyjaciół, Agatę Kuleszę i odkąd
przeczytałam jej książki – Katarzynę Nosowską.
ON: Największe marzenie?
NAT: Móc mieć psa. Najlepiej dwa.
ON: Dom marzeń, co by miał?
NAT: Drewnianą podłogę i ogromną werandę z kozą.
ON: Gdybyś mogła jutro obudzić się z jakąś nową umiejętnością, co byś
wybrała?
NAT: A mogę dwie? Umiałabym super turbo mega fajnie tańczyć i grać
na fortepianie.
ON: Gdyby kryształowa kula mogła powiedzieć prawdę o Tobie, Twoim życiu, przyszłości czy czymkolwiek innym, czego chciałabyś się dowiedzieć?
NAT: Ile pozostało mi życia.
ON: Synonim słowa „miłość”?
NAT: Jeśli musiałabym wybrać jeden wyraz to „siła”.
ON: Gdybyś mogła wykonać 20-sekundową rozmowę telefoniczną do siebie w dowolnym momencie swojego życia lub w przyszłości, kiedy byś zadzwoniła i co byś powiedziała?
NAT: Miałabym sześć, może osiem lat i powiedziałabym sobie, żebym powiedziała rodzicom.
ON: Na jaką tajemnicę chciałabyś znać odpowiedź?
NAT: Czy psy czasem aby na pewno nie rozumieją co do nich mówimy i co myślą konie.

 12 lat temu opłynęłam samotnie świat na 10 metrowym jachcie.
Archiwum rejsu znajdziecie tutaj: www.rejs.nataszacaban.pl